Pod pierwszy odstrzał idzie antyperspirant z Garniera. Skuszona promocją nie zwracająca uwagę na skład w kosmetykach, wrzuciłam ten produkt do koszyka. Jakie było moje rozczarowanie gdy czytając w internecie artykuł i spojrzałam na mój roll-on. Otóż na etykiecie ujrzałam magiczne słowo ALUMINIUM;/ Nie dość, że antyperspirant dość dobrze nie radzi sobie z problemem pocenia to jeszcze trochę trwa zanim się wchłonie. W jednym zdaniu: szału nie ma;/
Podsumowując:
+ładnie pachnie
+niska cena
-skład
-nie radzi sobie z delikatnym poceniem się
-brudzi ubrania
A jaki jest Wasz faworyt w tej kategorii?
miałąm go i nie stety ni działął dobrze, teraz wolę bloker z ziaji
OdpowiedzUsuńA u mnie właśnie ten bloker jakoś się nie sprawdzał;( nie lubię go
UsuńTe antyperspiranty z garniera mają tylko ładny zapach, niestety nie radzą sobie z 'problemem'. Moim faworytem jest Lady Speed Stick 24/7 w żelu i polecam go wszystkim ;)
OdpowiedzUsuńTu przyznam raczej miałam go przed tym ustrojstwem o wiele bardziej byłam zadowolona
Usuń