wtorek, 31 grudnia 2013

Avon, Glimmersticks Diamonds Eye Liner (Diamentowa konturówka do oczu)

Dzisiaj na tapecie konturówka do oczy z iskrzącymi diamencikami.
Co cenie w kredkach do oczu? Przede wszystkim miękkość i pigmentację. Co daję ta kredka? Zdecydowanie wszystko to co od niej wymagam;)
Kredka jest wysuwana dzięki czemu nie musimy jej temperować. Trwałość to jej kolejny plus. Bardzo byłam ciekawa tych drobinek. Okazało się, ze do brązowej wersji dostajemy złote drobinki, które nie są bardzo nachalne.  
Plusy:
+cena
+jakość
+trwałość
+łatwo się nakłada
+dobrze się rozciera
Minusy:
-łatwo ją złamać




Miałyście ją? Co myślicie o produktach z Avonu?


poniedziałek, 30 grudnia 2013

DeBa- odżywka regenerująca

Ostatnio pisałam o szamponie firmy DeBa (tutaj). W nim skusiła mnie cena. Jest to często czynnik, którym się kieruje podczas zakupu szamponu, odżywek czy żeli pod prysznic. Dałam za nią 2,99 zł.
Odżywka zamknięta jest w plastikowej butelce o pojemności 400 ml z bardzo poręcznym zamknięciem.
Sama odżywka jest rzadka. Przypomina bardziej konsystencję mleczka. Zapach nie jest zbyt kuszący ale nie utrzymuję się długo na włosach. Odżywka nawilża, ułatwia rozczesywanie. Włosy po niej wyglądają bardzo zdrowo. Nie obciąża ich(oczywiście nakładam ją od ucha w dół). Włosy stają się sypkie, nie plączą się.




Podsumowując: odżywka bardzo miło mnie zaskoczyła. Za 2,99 zł myślałam, że pokusiłam się o kolejnego bubla, którego ciężko będzie zużyć. Widziałam wiele recenzji gdzie u dziewczyn występowało swędzenie i same najgorsze rzeczy. U mnie ten produkt się sprawdził.Polecam!!

Jakie są Wasze opinie na jej temat? Miałyście ją? Czy ta cena by Was zachęciła czy odepchnęła?

niedziela, 29 grudnia 2013

Zimowe propozycję lakierów

Dzisiaj przedstawię Wam moje zimowe lakiery. Jak można zauważyć królują u mnie lakiery jednej firmy oraz ciemne kolory. 
Dlaczego akurat ta seria? 
Charakteryzują się grubym pędzelkiem oraz dobrą pigmentacją. Przy ciemniejszych kolorkach wystarczy nawet jedna warstwa. Ja zawsze nakładam dwie ale to tylko wyłącznie z przyzwyczajenia. Lubię też ich szeroki pędzelek, który bardzo ułatwia aplikacje produktu. Trwałość oraz cena to kolejny ich plus.
 113: recenzja


25:
 

108: recenzja


 16:recenzja



 35:


 31:swatch



A jakie są Wasze ulubione kolory na tę porę roku? Zapraszam do komentowania



sobota, 28 grudnia 2013

DeBa szampon przeciwłupieżowy

Będąc w Biedronce trafiłam na szampon przeciwłupieżowy z firmy Deba. Bardzo zaciekawiły mnie te produkty ponieważ w blogosferze było o nich głośno i miały bardzo atrakcyjną cenę jedyne 2,99 zł. Kto by się nie skusił?
Szampon zamknięty jest w plastikowej butelce, która mieści 400 ml produktu. Butelka posiada bardzo przyjemne zamknięcie, które ułatwia nam otwieranie produktu gdy mamy mokre ręce. Szampon sam w sobie jest rzadki i słabo się pieni. Przez co musimy użyć dużo produktu a to z kolei rzutuje na wydajności. Szczerze nie mam skłonności do łupieżu(mój tata go ma) jednak postawiłam na ten wariant z ciekawości. Dlatego nie mogę się za bardzo wypowiedzieć na temat działania przeciwłupieżowego. Jeśli chodzi o samo mycie szampon radzi sobie średnio.  Z początku podobał mi się jednak  na dłuższą metę widzę, że szampon obciąża włosy. Strasznie je plączę i są takie tępe nie do ułożenia;/




Podsumowując muszę się trochę namęczyć żeby rozczesać po nim włosy a na dodatek nie daję mi takiej świeżości jak ja potrzebuję. Wiem jednak, że korciłby mnie dopóki bym go nie spróbowała. Miałam to szczęście, że kupiłam go za 2,99 i nie podrażnił mi skóry głowy. Wiem, że do niego nie wrócę ale za tą cenę warto spróbować zwłaszcza, że u wielu osób spowodował zachwyt.

Miałyście go? Jakie są Wasze wrażenia?

poniedziałek, 23 grudnia 2013

TUTTI FRUTTI - PEELING DO CIAŁA - MELON&ARBUZ

Dzisiaj opisze Wam moją udana przygodę z peelingiem z Farmony. Kosmetyk ma piękny zapach dzięki, któremu chętniej sięgam po niego pod prysznicem. Na samym początku kupiłam go z zamiarem stosowanie go przy złuszczaniu naskórka z twarzy. Okazał się jednak troszeczkę za ostry. Dlatego wylądował w kabinie prysznicowej.
Skóra po nim jest gładka i przyjemnie pachnie. Muszę przyznać, że zapach niestety nie utrzymuję się długo na skórze.
Plusy:
+zapach
+cena (5 zł za 120 ml)
+działanie
+nie podrażnia
+poprawia humor
+opakowanie
Minusy:
-dla kogoś kto lubi mocne zdzieraki to nie jest produkt dla nich
-zapach nie utrzymuję się długo na skórze




Miałyście go? Co o nim  sądzicie?
Jakich peelingów używacie?

niedziela, 22 grudnia 2013

L`Oreal, Ideal Glow, Peeling rozświetlający

Często kupuję produkty tylko "oczami" nie czytając takich szczegółów czy dany produkt ma drobinki czy nie. Ten produkt kupiłam z myślą o żelu do mycia twarzy niestety okazało się, że jest to peeling. Cóż wiadomo nie zmarnuję się;) Używam go zazwyczaj przed nałożeniem maseczek.
Kosmetyk zawiera średniej wielkości drobinki, które nie są mocnymi zdzierakami ale ja takie właśnie preferuje. Ma żelową, treściwą konsystencję dzięki której jest wydajny. Peeling ma ładny świeży i owocowy zapach. Zamknięty jest w wygodnej tubie.
Plusy:
+dobrze działa skóra jest delikatna i wygładzona
+ładny zapach
+dobre opakowanie
+tani
+wydajny
Minusy:
-nie daję tego słynnego rozświetlenia(jest to zwyczajnie zwykły chwyt marketingowy)



Jakie są Wasze opinie na jego temat? 

piątek, 20 grudnia 2013

Paese - róż z olejem arganowym 39

Dzisiaj będzie mowa o różu do policzków marki Paese. Muszę przyznać, że zarówno z różami jak i z marką Paese za wiele wspólnego nie mam. Ale czasami każda z nas ma taki dzień, że skóra jest szara i nie ładnie wygląda. Właśnie wtedy sięgamy po róż.
Co producent o nim mówi?
Róż posiada delikatną konsystencję opartą na wysoko rozdrobnionych składnikach pudrowych i olejkach silikonowych.
Zawartość witamin A, C i E pielęgnuje skórę oraz chroni przed przedwczesnym starzeniem. Obecność oleju arganowego zapobiega wysuszaniu naskórka oraz dba o jego odpowiedni poziom nawilżenia.
W skład kolekcji wchodzą róże matowe oraz róże z drobinkami, delikatnie rozświetlającymi skórę.
Bez parabenów i alergenów
Moim zdaniem:
Jest to kosmetyk o dobrej pigmentacji, który łatwo daję kolor. Aby uzyskać odpowiedni efekt nie musimy za wiele się namachać dzięki czemu produkt jest wydajny. Zamknięty jest w plastikowym, zakręcanym pojemniczku, które troszeczkę skrzypi przy zamykaniu. Cena to około 15 zł. Na mojej skórze utrzymuję się dość dobrze(około 4 godzin)
Podsumowując:
Jest to produkt wart polecenia. Jeśli tak jak ja nie przepadacie za różami a chcecie się do nich przekonać polecam ten produkt. Nie będzie Wam szkoda pieniędzy jeśli stwierdzicie, że tego rodzaju produkt to jednak nie dla Was. 
Dużo osób może się teraz z nim zapoznać bo był praktycznie w każdym Paese Box ciekawa jestem czy u nich się sprawdzi.






Jak się Wam podoba? Zapraszam do komentowania;)


czwartek, 19 grudnia 2013

Rossmann, Isana, Rasierschaum Sensitiv (Pianka - żel do golenia dla skóry wrażliwej)

Dzisiaj przychodzę do Was z pielęgnacją.
Nigdy jakoś nie zawracałam sobie głowy piankami do golenia zawsze wystarczał mi żel pod prysznic. Postanowiłam jednak spróbować sławnej już pianki do golenia z Isany. Musze przyznać, że kosmetyki z Isany nie są bliskie mojemu sercu(oprócz zielonego zmywacza do paznokci). Z racji teg, że jest to dość sławny produkt i jest to tylko pianka, krótka i treściwa notka;)
Plusy:
+tania
+opakowanie przyjemne dla oka
+wydajna
+ma gęstą konsystencję, która nigdzie nie spływa
+ułatwia golenie
Minusów BRAK
Niestety nie mam żadnego porównania do tego typu produktów. Myślę jednak, że za tą cenę sprawuję się dobrze i warto ją kupić jeśli ktoś jeszcze tego nie zrobił;)


 Miałyście ją co o niej sądzicie? Myślicie, że warto inwestować w troszkę droższe pianki?

środa, 18 grudnia 2013

Bourjois, 123 Perfect Foundation (Podkład korygujący cerę)

Na promocji w Rossmannie postanowiłam NIE kupować żadnego podkładu. Niestety zostałam skuszona szafą Bourjois. Używam go już prawie od miesiąca więc jako tako mam wyrobione o nim zdanie.
Co obiecuję nam producent?
Podkład zawiera w sobie 3 kolory pigmentów, które pomagają nam w uzyskaniu efektu idealnej skóry. Daje nam krycie na 16 h. Nawilżenie na 24 godziny. Podkład ma również być naszą drugą skórą.
Jak jest w rzeczywistości?
Podkład ma lekką, kremową konsystencję, która ładnie się rozprowadza. Ma średnie krycie, wyrównuje koloryt skóry jednak większe niedoskonałości są nadal widoczne i potrzebujemy korektora. W tym produkcie bardzo odpowiada mi jego wykończenie na twarzy. Nie jest to typowy płaski mat, ani błysk jakbym się naoliwiła. Daję ładny satynowy efekt, którego nawet nie trzeba pudrować(ja jednak dla pewniejszego efektu daję minimalną ilość pudru). Co mogę jeszcze powiedzieć o tym produkcie? Wiele osób narzeka, że się utlenia i daję pomarańczkę na twarzy. U siebie tego nie zauważyłam. Nie podkreśla suchych skórek. Nie wysusza. Na mojej skórze wygląda dość naturalnie. Producent składa nam obietnice, że podkład na twarzy zostanie z nami 16 h. Nie mogę się z tym zgodzić. Ostatnio wystawiłam go na wielogodzinną próbę. Do szkoły miałam na 8 więc wstać musiałam o 5:30. W szkolę nie mam mani przeglądania się ciągle w lusterku więc pierwsza ocena wytrzymałości była o 17:00(czyli po około 12 h). Podkład wyglądał tragicznie widać było koło nosa moje popękane naczynka, jakieś drobne niedoskonałości. Ja wcale nie mówię, że podkład ma się utrzymywać   16 h bo mi to zazwyczaj nie potrzebne ale nie lubię pustych obietnic.
Podsumowując: podkład zwyczajny. Ładnie stapia się ze skórą, nie daję efektu maski. Jego regularna cena jest zdecydowanie za wysoka. Opłaca się go wypróbować na promocji;)




Co o nim myślicie? Miałyście go?