Nivea, Aqua Effect, Matujący krem nawilżający na dzień

Od producenta:

Krem nawilżająco - matujący na dzień, wzbogacony w algi oceaniczne i Hydra IQ:
- zapewnia głębokie nawilżenie bez zatykania porów,
- dzięki filtrom UV pomaga chronić skórę przed działaniem promieni słonecznych,
- redukuje błyszczenie i matuje dzięki efektywnej formule kontrolującej wydzielanie sebum,
- formuła z algami oceanicznymi rewitalizuje skórę.
Skóra jest intensywnie nawilżona, matowa, wygląda zdrowo i pięknie. 

Skład: Aqua, Glycerin, Cyclomethicone, Ethylhexyl Salicylate, Alcohol Denat., Tapioca Starch, Methylpropanediol, Cetearyl Alcohol, Octocrylene, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Myristyl Myristate, Cymbopogon Citratus Extract, Oryza Sativa Extract, Aluminum Chlorohydrate, Octyldodecanol, Sodium Phenylbenzimidazole Sulfonate, Ammonium Acryloyldimethyltaurate/VP Copolymer, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Sodium Stearoyl Glutamate, Sodium Chloride, Propylene Glycol, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Trisodium EDTA , Benzyl Alcohol, Citronellol, Linalool, Geraniol, Parfum.

Cena: ok. 18zł / 50ml
Moja opinia:
Zacznę od tego, że lubię kremy z Nivea jedne są lepsze, drugie gorsze. Ten produkt jednak wiele razy pojawiał się w mojej kosmetyczce. Dzięki swojej cenie i swojemu działaniu. Sprawdzał się świetnie. Nie zapychał, nawilżał i w pewnym stopniu dawał efekt matu na mojej skórze(muszę jednak przyznać, że nie świece się jak żarówka). Ma bardzo lekką konsystencję, która idealnie rozprowadza się po twarzy. Z tego co widziałam na blogach oraz na wizażu produkt nie zachwycił. Jednak na mnie się sprawdził w 100%. Można go dostać w bardzo atrakcyjnej cenie na różnych  promocjach.

Używałyście go? Jakie są Wasze ulubione kremy do twarzy na dzień?

Rossmann -40% i inne

Chciałam się z Wami podzielić moimi zakupami z promocji -40%. Muszę przyznać, że troszeczkę poszalałam i troszeczkę mi wstyd ale cóż teraz mam zakaz wchodzenia do Rossmanna na najbliższe miesiące( chyba, że po pastę do zębów;D)

 Przy okazji odwiedziłam też Superpharm i oraz moją ulubiona osiedlową drogerie.

Jak widać trochę kolorówki, trochę pielęgnacji;)
Jak Wasze zakupy w Rossmannie?

BIOVAX Intensywnie regenerujący SZAMPON do włosów słabych ze skłonnością do wypadania 200 ml

Od producenta:

Intensywnie regenerujący szampon Biovax opracowany został przez specjalistów w celu zagwarantowania Twoim słabym i skłonnym do wypadania włosom jak najlepszej kondycji.

Szampony BIOVAX to unikatowe produkty stworzone na bazie wyjątkowo łagodnych substancji myjących, które nie podrażniają skóry głowy oraz nie wysuszają włosów. Dodatkowo wzbogacone zostały o nawilżające emolienty - substancje szczególnie polecane w pielęgnacji skóry i włosów, które łatwo tracą nawilżenie.

Unikalną cechą intensywnie regenerującego szamponu Biovax jest bogata w substancje odżywcze receptura oraz kremowa konsystencja.

Biovax dba nie tylko o zdrowie i kondycję Twoich włosów, ale również zapewnia im gruntowną ochronę i bezpieczeństwo. Biovax to jedyne w swoim rodzaju, oryginalne połączenie Zdrowia, Bezpieczeństwa i Profesjonalnej Pielęgnacji w jednym preparacie.

Biovax to gwarancja ZDROWYCH WŁOSÓW

Dzięki zawartości naturalnych ekstraktów i substancji ochronnych:

• Kompozycja 100% soku z Aloe Vera i emolientów intensywnie odżywia cebulki, chroniąc włosy przed nadmiernym wypadaniem. Zabezpiecza przed utratą wilgoci utrzymując naturalną barierę lipidową skóry głowy. Zmiękcza i wygładza włosy.
• 100% ekstrakt z Henny ułatwia aktywnym składnikom wnikanie do wnętrza włosa i jego cebulki.

Biovax to gwarancja BEZPIECZEŃSTWA
- nie zawiera substancji drażniących:

• bez PARABENÓW,
• bez SLS (SODIUM LAURYL SULFATE),
• bez SLES (SODIUM LAURETH SULFATE),
• bez GLICOLU PROPYLENOWEGO

Substancje te mogą powodować podrażnienia skóry, a nawet stany zapalne. Przyczyniają się do powstawania łupieżu, swędzenia i wysuszania się skóry głowy. Receptura BIOVAX oparta została o naturalne i bezpieczne substancje aktywne.

Biovax to gwarancja PROFESJONALNEJ PIELĘGNACJI

Wysoka jakość i skuteczność działania szamponu jest potwierdzona przez Mistrza Europy Fryzjerstwa Artystycznego.

Mistrzostwo w profesjonalnej pielęgnacji.

Efekt na włosach:

• Mocne, zdrowe włosy,
• Mniejsza skłonność do wypadania,
• Intensywne nawilżenie i wygładzenie.

BIOVAX ORYGINALNY, BEZPIECZNY BEZ PARABENÓW, SLS, SLES I GLIKOLU! PRODUKT PRZYJAZNY ALERGIKOM!

SKŁAD: AQUA, SODIUM COCOAMPHOACETATE, COCAMIDOPROPYL BETAINE, ACRYLATES COPOLYMER, COCO-GLUCOSIDE, COCAMIDE DEA, COCAMIDOPROPYLAMINE OXIDE, POLYQUATERNIUM-22, ALOE BARBADENSIS LEAF JUICE, NIACINAMIDE, LAWSONIA INERMIS EXTRACT, GLYCERIN, ALLANTOIN, DICAPRYLYL ETHER (AND) LAURYL ALCOHOL, TRIMETHYLSILYLAMODIMETHICONE (AND) C11-15 PARETH-5 (AND) C11-15 PARETH-9, STYRENE/ACRYLATES COPOLYMER (AND) COCO-GLUCOSIDE, PARFUM, TETRASODIUM EDTA, CITRIC ACID, SODIUM HYDROXIDE, METHYLISOTHIAZOLINONE, SODIUM BENZOATE, LINALOOL, POTASSIUM SORBATE, C.I.42090

Moja opinia:
Niestety, ten produkt nie sprostał moim oczekiwaniom. Mam strasznie suche i zniszczone włosy. Wiedziałam, że nie ma co oczekiwać cudów po szamponie do włosów. Jednak jeśli jest nim nawet ciężko umyć włosy to coś jest nie tak;/ Szampon wg się nie pieni;/ Plącze włosy tak, że ciężko je bardzo rozczesać. Sam jest bardzo nie wydajny, więc przy cenie 15zł za 200ml jest przeokropnie drogi! Przetłuszcza mi włosy. 

Zdecydowanie mówię NIE!

Stosowałyście go? Macie podobne zdanie o nim? Na czym się najczęściej skupiacie przy kupnie szamponów do włosów? 

Zapraszam do komentowania;)

Lakier Golden Rose Classics Glamour 110

Będąc ostatnio w sklepie z kosmetykami Golden Rose napotkałam na nową(jak dla mnie ) serie lakierów. Przyciągnęła mnie wielkość i cena tego kosmetyku. Za 11ml zapłacimy 4,99zł. Całkiem przyjemnie dla portfela.
Wybrałam dwa kolory. Jednak 110 rozkochał moje serce od razu. Ma piękny cielisty, beżowy kolor. Troszkę jaśniejszy od mojej skóry jednak bardzo ładnie się prezentuję. Jest dość trwały wytrzymał na moich paznokciach( z lekkimi odpryskami 4 dni). Niestety na pięknym kolorze i dość dobrej trwałości się kończy. Lakier ma mały pędzelek;/ Przyzwyczajona do serii z Color Rich mam słabość do szerokich lakierów. Produkt pozostawia smugi. Do ładnego krycia potrzebowałam trzech warstw. Jestem mało cierpliwa dlatego taka pigmentacja mnie odstrasza.

Tego nudziaka musiałam koniecznie urozmaicić lakierem z Golden Rose z serii JJ

Efekt końcowy:

Jak się podoba efekt końcowy? Miałyście lakiery z tej serii?

Moje mini nowości lakierowe

Przez długi czas mogłam przeżyć z jednym max dwoma lakierami w domu. Niestety (dla mojego portfela) zmieniło się to gdy zaczęłam częściej jeździć do łodzi gdzie mam sklepy stacjonarne mojej ulubionej firmy lakierów do paznokci: Golden Rose. Tym razem zdradziłam moją ulubioną serie Color Rich(chociaż poszerzona gama kolorystyczna jest przepiękna!). Z braku czasu wstawię tylko zdjęcia buteleczek, chociaż mój faworyt sobotnich zakupów jest już na pazurkach;)

Jak się podobają? Na lato preferujecie delikatne pastele czy mocne neony?

Gliss Kur, Ultimate Oil Elixir Maska do włosów

Po wieloletnim farbowaniu i prostowaniu włosów moje kłaczki są strasznie suche i łamliwe;/
Ostatnio popadam w lekki szał włosomaniaczki;) Wszystko na czym pisze: włosy suche, potrzebujące pomocy musi być moje. Moja pielęgnacja zazwyczaj wygląda tak: odżywka na całą długość włosów +maska na końcówki do tego różnego rodzaju wcierki. Jak już wspomniałam wcześniej jeszcze nie spotkałam mojej idealnej odżywki jak i maski. Ta do idealnym niestety też nie należy;(

Od producenta:

Plusy:
+wygładza
+pomaga w rozczesywaniu włosów
+nie obciąża
+wydajna
+czas trzymania (1 minuta)
Minusy:
-cena
-nie do końca zadowala mnie jej działanie.
Moje plusy są dosyć mocne. Jednak nie robi na mnie tzw. efektu wow. Zdecydowanym plusem jest długość trzymania maski na włosach. Najczęściej myję się pod prysznicem. Nie przemawia do mnie długie stanie pod prysznicem przez to, że muszę jakąś maskę trzymać 10minut na głowie. Konsystencję ma zbitą dlatego jest wydajna. Szału nie ma ale zawsze można spróbować.
Jakie są Wasze opinie o niej? Stosowaliście jakieś produkty tej firmy?
Zapraszam do komentowania;)

Tołpa Planet of Nature regenerująca odżywka-maska odbudowująca

TOŁPA planet of NATURE regenerująca odżywka - maska odbudowująca.

Od producenta:
Odżywka przeznaczona jest do pielęgnacji włosów normalnych, suchych, zniszczonych i farbowanych. Doskonale nawilża, odżywia i regeneruje włosy. Stają się sprężyste, błyszczące i wygładzone.

[Planet of NATURE]

Zregeneruj, odbuduj i wzmocnij swoje włosy. Dzięki bogactwu naturalnych składników aktywnych ten niezwykły produkt intensywnie nawilży, odżywi i wygładzi Twoje włosy. Przywróci im sprężystość i objętość. Twoje włosy odzyskają jedwabistą gładkość i połysk.

SKŁADNIKI ROŚLINNE:
Ekstrakt z białego hibiskusa, olej jojoba, olej migdałowy, keratyna, betaina, d-pantenol, witamina E

SPOSÓB UŻYCIA
Odżywka: niewielką ilość produktu nanieś na osuszone ręcznikiem włosy i pozostaw na 1-3 minuty, następnie spłucz wodą. Stosuj po każdym myciu włosów. Maska: odpowiednią ilość produktu nanieś na umyte i lekko osuszone włosy, owiń ciepłym ręcznikiem i pozostaw na 15 minut, następnie spłucz wodą.
Stosuj dwa razy w tygodniu.

poj. 150 ml/ok. 20zł

Moja opinia:

+odżywka ładnie "nawadnia" włosy
+dobrze się rozczesuję po nich włosy
+nie obciąża włosów
+ładnie odżywia, wygładza mój "tapir" na włosach
-cena( aż 20zł za 150ml) Ja kupiłam ją co prawda za 12zł i ta cena była adekwatna do jakości.
Podsumowując odżywka godna polecenia. U jednych się sprawdzi fantastycznie a u drugich efekt może być dość słaby.
A Wy stosowałyście ją? Jakie są Wasze ulubione odżywki do włosów?
Zapraszam do komentowania;)

GOLDEN ROSE RICH COLOR nr 09

Jeśli chodzi o serie Rich Color z Golden Rose pieję z zachwytu. Już wiele o nich pisałam na tym blogu dlatego chciałam dzisiaj zaprezentować tylko kolorek numer 09. (możecie przeczytać recenzję: tutaj, tutaj, tutaj )

Serdeczny paznokieć ozdobiłam serduszkiem niestety na zdjęciu nie widać jego kształtu.
Już nie długo zrobię zestawienie moich hitów na okres letni.
Jak Wam się podoba ten kolor? Stosowałyście te lakiery? Zapraszam do komentowania! 

Dax Cosmetics, Perfecta SPA, Solny peeling Minerały morskie+olejek z krokosza

Dzisiejszym bohaterem będzie peeling z Perfecty. Jeśli chodzi o tego typu kosmetyki nie zwracam na nich szczególnej uwagi. Raz na jakiś czas wrzucę jakiś peeling do koszyka i tyle.
Od producenta:

Produkt polecany dla:

Peeling do ciała Perfecta SPA polecany jest do wszystkich typów skóry, bez ograniczeń wieku.

Jak działa:

Peeling solny nawilżający Perfecta SPA zawiera naturalne kryształki soli usuwające martwe komórki naskórka i wygładzające powierzchnię skóry. Minerały morskie i witaminy E-C-F znakomicie regenerują, odżywiają i koją podrażnienia skóry. Olejek z krokosza doskonale nawilża, tworząc barierę ochronną skóry.

Efekt:

Skóra jest wygładzona, a orzeźwiający zapach morskiej bryzy pobudza i dodaje energii na cały dzień.
Pojemność 225 ml
Moja opinia:
Produkt całkiem dobrze ściera martwy naskórek. Zostawia dziwną formułę na skórze. To pewnie miał być ten efekt nawilżenia. Niestety im nie wyszło;/
Plusy:
+nie podrażnia skóry
+wygodne opakowanie
+dość dobrze ściera martwy naskórek
Minus:
-cena
-wydajność
-zapach

Produkt ani mnie nie zachwycił ani nie rozczarował. Myślę, że do niego nie wrócę.

Co Wy o nim myślicie? Proszę polecicie mi jakiś sprawdzony i dobry zdzierak.
Zapraszam do komentowania.

Do trzech razy sztuka-Wibo Nail Obsession Peaches and Cream

Będąc w Rossmannie strasznie się napaliłam na ten lakier. NIESTETY w Łódzkiej Manufakturze było to mission impossible. Jednak nie odpuściłam. Zajrzałam do Rossmanna w Bełchatowie i jest! Dostałam go byłam bardzo szczęśliwa niestety tylko do pierwszego użytku;/ Przyzwyczajona kryciem lakierów z GR tym byłam rozczarowana. Robił smugi a żeby tych smug nie było kładłam grubszą warstwę. Niestety okazało się to złym pomysłem ponieważ lakier się bąbelkował;/ Miałam do niego dwa podejścia i powiedziałam stanowcze; NIE. Jednak jak to z kobietami, są zmienne i tym razem też tak było. Wczoraj podjęłam trzecią próbę. I muszę przyznać, że w końcu dał w miarę zadowalający efekt. Nie będzie to mój ukochany lakier ale myślę, że będę po niego sięgać. Trwałości jeszcze nie znam ale jestem tak dumna, że w końcu jakoś go nałożyłam, że postanowiłam się jak najszybciej pochwalić;)
Nie byłabym sobą gdybym nie dodała jakiegoś brokatu;) Oto efekty:

Co Wy o nim myślicie zapraszam do komentowania!;D 

Nowości kosmetyczne

Dzisiaj obudziła mnie informacja, że czeka na mnie paczka na poczcie;) Domyśliłam się, że jest to paczka z Avonu;) Dzisiaj takie małe chwalipieństwo ;) Chcę jednak pokazać na jakie recenzję możecie liczyć w najbliższej przyszłości;)

Co Wy myślicie o kosmetykach z Avonu?
Zapraszam do komentowania

L`Biotica, Biovax A+E, Serum wzmacniające

Niestety podczas okresu buntu moje włosy zmieniły kolor z mysiego blondu po ciemny brąz/czerń. Do tego doszło codzienne prostowanie włosów oraz dekoloryzacja;/ Człowiek młody i głupi. Muszę przyznać też, że moje włosy do grubych nie należą a wręcz przeciwnie. Mogę je opisać w dwóch słowach cienkie i oklapłe;/
Stosowałam wiele olejków, balsamów, odżywek, wcierek oraz jedwabiu. Jednak nie mogłam trafić na to COŚ co pomoże. Aż do momentu wizyty w Super-Pharm. Rzuciło mi się w oczy małe zgrabne pudełeczko.
Biovax A+E Serum Wzmacniające to prawdziwy zastrzyk witaminowy dla Twoich włosów. Receptura preparatu stworzona została na bazie witamin A i E, będących źródłem młodości i witalności.
A+E Serum Wzmacniające:
- Odżywia zniszczone partie włosów.
- Zmniejsza ich łamliwość.
- Nadaje włosom naturalny połysk i gładkość.
- Hamuje rozdwajanie końcówek.
- Wzmacnia naturalną barierę ochronną włosa.

Skład: Cyclomethicone, Cyclopentasiloxane (and) Dimethiconol, Amodimethicone, Phenyl Trimethicone, Isohexadecane (and)Polyisobutane, Parfum, Isopropyl Myristate, Glicyne Soja (Soybean) Oil, Carthamus Tinctorius (Safflower) Seed Oil, Linoleic Acid, Tocopheryl Acetate, Retinyl Palmitate, Geraniol.


Moja opinia:
+cena
+działanie (ładnie wygładza włosy)
+wydajna
+fajna konsystencja
+opakowanie
Minusem zdecydowanie jest dostępność. Najbliższe SP oddalone jest ode mnie aż 60km;/

Stosowałyście to serum? Może polecacie coś innego? Jestem otwarta na Wasze propozycję i doświadczenie!;) Zapraszam oczywiście do komentowania

Golden Rose Rich Color 17

 Nie jest tajemnicą na moim blogu, że uwielbiam lakiery z Golden Rose i kupuję je tylko jak mam okazje. 

Mam już pokaźną kolekcję tych lakierów;) Uwielbiam je za krycie, cenę i żywe nasycone kolory.
Dzisiaj przedstawiam Wam lakier o numerze 17.
Jest to intensywny koral, który w niektórych momentach wpada w czerwień;) Muszę przyznać, że daje po oczach. Idealny na wiosnę do opalonej skóry. Ten numer lakieru jednak zdecydowanie potrzebuje 2 grubych albo 3 cienkich warstw;( Jednak to mnie w ogólne nie zraża ponieważ od trzech tygodni tylko on króluje na moich paznokciach.

Mój dzisiejszy mani urozmaiciłam jeszcze lakierem z Golden Rose z serii Jolly Jewels nr 103 oraz wydobyłam klika sześciokątów z lakieru o nr 123( pisałam o nim tutaj). Użyłam też top coatu(pisałam o nim tutaj)

Całość prezentuje się tak:

Użyłam te oto produkty:

Jak Wam się podoba? Spotkałyście już te lakiery?
Bardzo zapraszam do komentowania!

Rimmel by Kate Mose 104

 Ostatnio przerzuciłam się z błyszczyków na pomadki (ze względu na hulający wiatr na dworze i rozpuszczone włosy). Trafiłam w Rossmannie na promocje pomadek z Rimmel. Długo zastanawiałam się nad kolorem czy wybrać pomadki z tej "normalnej" serii czy może ode Kate. Wybór padł na tą drugą. Byłam bardzo ciekawa tego matowego wykończenia. Na szczęście nie rozczarowałam się kolor i wykończenie pasuje do większości makijaży jak i stroi.
Pomadka zamknięta jest w ładnym czerwonym opakowaniu (kolor zdecydowanie na plus. Łatwiej znaleźć ją w torebce;). Na plus zasługuje również zamykanie pomadki, które jest na tzw. "klik". Możemy być spokojne nie otworzy się bez naszej pomocy;)
Pomadka łatwo sunie po ustach zostawiając na nich odpowiednią ilość kosmetyku. Ściera się równomiernie;) Nie zostawia nam "pięknej" obramówki na ustach.
Podsumowanie:
+ładne opakowanie
+dobre zamknięcie na "klik"
+zapach
+cena
+trwałość
+możliwość stopniowania koloru
+nie przesusza ust mimo matowemu wykończeniu
Minusów nie dostrzegam.

Co Wy myślicie o pomadkach z Rimmel? Miałyście te od Kate?

Zapraszam do komentowania...