wtorek, 6 grudnia 2016

EVELINE baza pod cienie 8w1

Hej ostatnio były mnóstwo postów o pielęgnacji dzisiaj przedstawie Wam produkt do makijażu. Będzie to baza pod cienie od firmy Eveline.
 Cena i opakowanie:
Opakowanie to złota tubka zakończona dzióbkiem z dziurką, którą wydobywamy produkt. Cena to około 15zl.
Konsystencja i zapach:
Produkt jest dość rzadki nie spływa on jednak z powierzchni, na którą ją nałożymy. Zapach delikatny, typowo kosmetyczny.
Moja opinia:
Produkt kupiłam na promocji w Rossamnnie -49%. Kierowała mną ciekawość oraz fakt, że moje Color Tattoo niestety zaschło.  Niestety często muszę zakrywać swoje żyłki na powiekach korektorem dlatego chciałam żeby moja baza miała jeszcze funkcję krycia i ujednolicenia kolory na powiekach. Ta baza to ma i świetnie sobie radzi. Dodatkowo podbija delikatnie kolor cieni. Nie jest to jakieś wow ale jest różnica. Bazę najlepiej rozprowadzać palcem. Pędzelek pozostawia niestety smugi. Nie podoba mi się trochę aplikacja zdecydowanie wolałaby, żeby baza w płynie miała opakowanie takie jak korektor. Baza jest bardzo wydajna niewielka ilość wystarczy już na pokrycie całej powieki. Nigdy nie miałam problemu z rolowaniem się cieni dlatego ciężko mi powiedzieć czy ta baza zwalcza ten problem.












Miałyście tą bazę pod cienie? Jaką bazę polecacie, które przykrywają żyłki na powiece.

niedziela, 4 grudnia 2016

Szampon wzmacniający Bamboo& oils

Hej dziewczyny dzisiaj przychodzę do Was z recenzją szamponu z firmy Farmona. Muszę przyznać, że produkty tej firmy bardzo mile mnie zaskakują.
Cena i opakowanie:
Jak widziecie na zdjęciach opakowanie jest troszkę inne niż zazwyczaj w szamponach ponieważ ma pompkę. Pojemność też odrobine różni się od standardowych butelek ponieważ ma 410ml. Cena bardzo zachęcająca ponieważ dałam za niego 8,60zł.
Zapach i konsystencja:
Zapach przjemny i orzeźwiający. Konsystencja żelowa nie przeciekająca przez palce.
Moja opinia:
Szampon powinien dla mnie przede wszystkim myć włosy. Ten szampon spisuje się fantastycznie pod tym względem, nie plącze też włosów dzięki czemu korzystanie z niego to prawdziwa przyjemność zarówno w trakcie używania jak i po. Włosy są po nim są błyszczące i ładnie pachną. Dzięki pompce możemy dozować odpowienią ilość produktu dzięki czemu szampon jest oszczędny. Niestety dostępnośc tego produktu jest słaba i udało mi się go dorwać w małej osiedlowej drogerii. Co prawda nigdy go nie używałam bez odżywki ale myślę, że w awaryjnych sytuacjach też by się spisał:) Jeśli natrafię na niego ponownie na sto procent po niego sięgnę.



 Miałyście ten szampon? Jakie produkty Farmony polecacie? Zapraszam do komentowania.

wtorek, 15 listopada 2016

KEEP CALM ISANA

Hej dziewczyny jak znosicie te mroźne wieczory? Ja muszę przyznać, że cierpię jak widzę ujemne stopnie na termometrze zwłaszcza, że w tym tygodniu wypadły mi nocki! Wracając jednak do notki przedstawie Wam dzisiaj kolejny żel firmy Isana.
Cena i opakowanie:
Opakowanie jest bardzo przyjemne dla oka przedstawia misia Koale. Cena w promocji to 2,50 bez 3,50zł za 300ml.
Zapach i konsystencja:
Woń, która wydobywa się z opakowania to bardzo przyjemna, mocno owocowa. Wyczuwam tam przede wszystkim ananasa. Żel jest dość rzadki, jednak nie przepływa pomiędzy palcami.
Moja opinia:
Dla mnie żel przede wszystkim powinien myć, dobrze się pienić i pozostawiać na skórze delikatny zapach po wyjściu z kąpieli. Czy ten żel mi to daje? Tak. Ładny owocowy zapach uprzyjemnia mi kąpiele ale również cieszy nos po wyjściu spod prysznica. Tak jak wspominałam wyczuwam w tym żelu nuty owocowe dla mnie bardzo przypominające zapach ananasa. Jednak moja bratowa wyczuwa tam czereśnie czy wiśnie ;)  Żel nie wysusza ale też nie nawilża jednak ja tego nie oczekuje od produktów myjących tylko od balsamów do ciała.Fajny żel za niską cenę. Lubicie żele z Isany?



środa, 9 listopada 2016

Eveline Precious Oils Lip Elixir olejek do usta 8w1

Hej dziewczyny dzisiaj post o moim ulubieńcu dwóch miesięcy jest to olejek do ust firmy Eveline.
Cena i opakowanie:
Olejek jest zamknięty w plastikowym opakowaniu. Zaopatrzony jest w bardzo wygodny aplikator, który najczęściej spotykamy w błyszczykach. Cena olejku wynosi ok. 12zł za 7 ml
Zapach i konsystencja:
Olejek ma treściwą konsystencje, która nie rozlewa się poza usta . Zapach delikatny, zupełnie nie "rzucający" się w nos ;)
Moja opinia:
Co do kosmetyków 8 w 1 czy 1000000 w 1 podchodzę sceptycznie. W tym przypadku nie było inaczej ponieważ producent obiecuje nam :
1.regeneracje
2.nawilżenie
3.powiększenie
4. wygładzenie
5.ujędrnienie
6.niwelowanie zmarszczek
7.poprawę konturu
8. ochronę przed słońcem i mrozem
Uffff dużo tych obietnic a czy zostały one spełnione? I tak, i nie ponieważ nie zauważyłam aby olejek powiększał usta, niwelował zmarszczki czy poprawił kontur. Jednak można mu to wybaczyć ponieważ świetnie nawilża usta. Pracuję w firmie produkującej dezodoranty niestety powietrze tam jest bardzo suche i długo borykałam się z przesuszonymi ustami dopóki nie kupiłam tego produktu. Olejek ma dobry skład na moje laickie oko kilka olejków tam jest :) Nie barwi on ust. Opakowanie posiada złote napisy, które niestety po jakimś czasie się ścierają. Jak dla mnie produkt na 5! 




 Miałyście już ten produkt? Co o nim myślicie?

środa, 2 listopada 2016

Wyniki rozdania

Hej dziewczyny w związku z tym, że jednym z punktów regulaminu konkursu było uzyskanie 200zgłoszeń rozdanie odwołuję. Mam nadzieję, że chociaż część z Was ze mną zostanie bo na mikołaja planuję kolejne i mam nadzieję, że uda się uzbierać odpowiednią ilość chętnych. Proszę o wyrozumiałość gdyż nagrody kupuję z własnych pieniążków a jak wiemy taki zestaw startowy do tanich nie należy. Bardzo serdecznie Was pozdrawiam i życzę ciepła w te deszczowe i zimne wieczory.

poniedziałek, 17 października 2016

Le Petit Marseillais Pielęgnujący Olejek pod prysznic Olejek z Orzechów Laskowych i Mleczko Pszczele

Hej dziewczyny dzisiaj kolejny produkt pod prysznic idzie na tapetę, mówię tutaj o olejku pod prysznic z LPM z orzechów laskowych i mleczko pszczele.
Cena i opakowanie:
Produkt zamknięty jest w złotobrązowym opakowaniu zamykanym na klik. Butelka mieści 250ml olejku i kosztuje ok 13zł.
Zapach i konsystencja:
Zapach jest dość specyficzny można w nim wyczuć zarówno orzechy, miód jak i nutę kwiatową. Konsystencja jest typowa dla żeli pod prysznic. Nic z olejkiem nie ma wspólnego.
Moja opinia:
Olejek kupiłam zachęcona zarówno opakowaniem jak i promocją w Rossmann. Standardowa cena jest dość wysoka jak na taką mała pojemność dlatego jak zobaczyłam na niego promocję od razu wrzuciłam go do koszyka zacierając ręce. Olejek świetnie się pieni tworząc przyjemną piankę, która otula naszą skórę przyjemnym zapachem oraz pianą. Produkt jest dzięki temu bardzo wydajny. Zapach utrzymuję się długo po kąpieli. Skóra po nim jest ukojona i lekko nawilżona. Gdy nie mam czasu na balsamowanie się często po niego sięgam. Skóra nie jest po nim napięta jest delikatna i miękka.




Korzystałyście z tego produktu? Jakie są Wasze opinie? 
Zapraszam też do konkursu, którego szczegóły znajdziecie w pasku bocznym.

czwartek, 6 października 2016

BEBEAUTY SUNNY SMILE myjący peeling do ciała brzoskwinia

Hej dziewczyny dzisiaj przychodzę z recenzją peelingu do ciała oferowanego przez Biedronkę.
Cena i opakowanie:
Mała plastikowa buteleczka mieszcząca 100ml produktu kosztowała mnie ok 4zł.
Zapach i konsystencja:
Dość lejąca konsystencja, która zawiera drobne i ostre drobinki. Zapach niesamowicie przyjemny utrzymujący się na skórze.
Moja opinia:
Kupiłam ten peeling bo do złudzenia butelka przypominała mi mój ulubiony peeling z Farmony. Na tyle opakowania można przeczytać, że ten oto produkt jest właśnie przez tą firmę produkowany co dla mnie jest ogromnym plusem bo możemy się spodziewać, że produkty będą do siebie podobne a ten z Biedronki jest ciutkę tańszy. Przejdźmy jednak do recenzji, za co polubiłam najbardziej ten produkt? Za drobne drobinki, które bardzo dobrze zdzierają martwy naskórek. Dodatkowym atutem jest świeży i piękny zapach. Fajna mała buteleczka, którą możemy zabrać w podróż zamykana na "klik". Biedronka pod względem kosmetycznym bardzo mnie pozytywnie zaskakuje. Rozszerza swoja ofertę o bardzo przyzwoite produkty.



Miałyście? Wam też przypomina peeling z Farmony?

wtorek, 4 października 2016

Pianka do mycia twarzy Under Twenty

Hej dzisiaj kolejny post pielęgnacyjny tym razem będzie na temat pianki do mycia twarzy Under Twenty. To zaczynamy :)
Cena i opakowanie:
Produkt znajduję się w plastikowym, kolorowym opakowaniu. Cena ok 15zł.
Zapach i konsystencja:
Zapach jest delikatny i słodki. Bardzo przyjemny umila mi używanie tego produktu. Sam produkt jest wodnisty dzięki swojej formule i pompce zamienia się w delikatną i lekką piankę.
Moja opinia:
Muszę przyznać, że nie do końca wierzyłam, że taka delikatna pianka może tak dobrze oczyszczać skórę z zanieczyszczeń. Oczywiście piankę stosuję jako drugi krok oczyszczania mojej skóry. Pierwszy to jakiś płyn micelarny, którym zmywam makijaż. Żel ma mi pomóc w doczyszczeniu pozostałości po micelu. Skóra po piance jest dobrze oczyszczona zarazem nie wysuszoną. Skóra po użyciu jest miękka i gładka. Żadnego napięcia nie odnotowałam. Dobry produkt w przystępnej cenie i łatwo dostępny. Jedynym małym minusikiem może być jej wydajność ale warto przymknąć na to oko.



Miałyście ją co o niej myślicie? 
Poniżej zamieszczam link do rozdania 

 

poniedziałek, 3 października 2016

Energiuzujące mleczko do ciała malina i mięta piepirzowa Yves Rocher

Hej dziewczyny w tak zimny i deszczowy wieczór przychodzę do Was z recenzją balsamu do ciała od Yves Rocher.
Cena i opakowanie:
Opakowanie plastikowe zawierające pompkę. Cena to ok.22zł za 400ml.
Zapach i konsystencja:
Mleczko jak sama nazwa wskazuję jest dość lekkie.Nie ma tu mowy o ciężkim balsamie do ciała. Zapach niby malinowy ale do końca naturalny to on nie jest. Określiłabym go jako chemiczna malina:/
Moja opinia:
To kolejny produkt, który nie podołał w nawilżaniu mojej skóry. Mleczko ma zbyt lekką konsystencję dzięki czemu szybko się wchłania ale niestety nie pozostawia nawilżenia za grosz. Mało kiedy kupuję ich kosmetyki ponieważ najczęściej trafiam na niewypały ten produkt dostałam w prezencie urodzinowym. Dużym plusem jest opakowanie, które posiada pompkę i jest przeźroczyste dzięki czemu wiemy ile nam zostało produktu. jestem niestety niemiło rozczarowana :( Krótka notka bo i produkt do najlepszych nie należy.





Miałyście go? Używacie kosmetyków z YR czy jest Wam nie po drodze tak jak i mi? Zapraszam do konkursu organizowanego przeze mnie:) Więcej szczegółów uzyskacie klikając link w panelu bocznym :)

środa, 28 września 2016

BEBEUTY Balsam do ciała pod prysznic

Hej dzisiaj przychodzę do Waz z recenzją mleczka pod prysznic z Biedronki. Wydaję mi się, że były już dość dawno w ofercie Biedronki a ja na ten wielki bum nie trafiłam, jednak ostatnio będąc w Biedrze lepiej zaopatrzonej niż w moim mieście dorwałam tego gagatka i postanowiłam go wypróbować. Jednak co o nim myślę zobaczycie niżej, zapraszam.
Cena i opakowanie:
Ja za swój egzemplarz dałam 9,99zł/400ml. Produkt zapakowany jest w plastikową butelkę o miłej dla oka kolorystyce.
Zapach i konsystencja:
Balsam ma rzadką dla tego rodzaju produktu konsystencje. Zapach dla mnie jest delikatny ledwo wyczuwalny jednak czytałam na internecie, że dla niektórych jest mocny. Kwestia gustu oraz nosa ;)
Moja opinia:
Nie ufam takim balsamom zazwyczaj po prysznicu używam oliwki i dopiero takie efekt nawilżenia mnie i moją skórę satysfakcjonuje. Czy ten balsam przekonał mnie do innej pielęgnacji? Otóż nie, tak jak myślałam produkt ma fajną koncepcję tylko niestety efekt końcowy nie powala. Skóra jest delikatnie nawilżona ale tylko na chwilę po godzinie widzę białe placki na moich nogach, które wręcz wołają o nawilżenie. Produkt może być fajną alternatywą na szybką akcję po basenie czy w upalne dni gdy nie chcemy się kleić od zwykłych balsamów. Jednak trzeba podkreślić, że ten produkt nie da nam takiego efektu jak oliwka czy zwykły balsam. Miałyście go, używacie ? Moje postanowienie to nie ładować kasy w taki zbędny gadżet jak mam już sprawdzony sposób na moją skórę.




Zapraszam na rozdanie w którym można wygrać zestaw startowy do robienia hybryd z Semilaca. Linka macie w panelu bocznym.

poniedziałek, 26 września 2016

ROZDANIE

Hej dziewczyny dzisiaj aktualizacja dotycząca rozdania. Jednym z moich warunków było minimum 200 zgłoszeń niestety zdobyłam niecałe 50. Dlatego przedłużam rozdanie o następny miesiąc czyli do 23 października. Spowodowane jest to dość drogą nagrodą dlatego proszę o wyrozumiałość i cierpliwość pozdrawiam !