sobota, 30 stycznia 2016

Vaseline Pure Petroleum Jelly Original

Hej przychodzę do Was z recenzją wazeliny, która uratowała mi twarz podczas ostatniego przeziębienia. Miałam okropny katar w ciągu jednego dnia potrafiłam wykorzystać 10 paczek chusteczek higienicznych. Mówię o Vaseline original.
Cena i opakowanie:
Produkt zamknięty w bardzo poręcznym plastikowym opakowaniu, które posiada wieczko zamykane na klik. Wazelina dostępna jest w dwóch pojemnościach 50 ml, która kosztuje ok 7zł i 100ml, za którą zapłacimy ok 11zł.
Konsystencja i zapach:
Jest miękka dzięki czemu łatwo możemy nabrać ją na palec i równomiernie rozsmarować na suche miejsca. Bezzapachowa.
Moja opinia:
Jak już wyżej wspominałam wazelina uratowała moją skórę wokół nosa. Świetnie sprawdza się też na usta. Gdy kładę się spać lubię nałożyć sobie solidną warstwę tego mazidła. Rano wstaję z ładnie wypielęgnowanymi ustami. Nałożona na skórę twarzy nie zapycha jej nie powoduje ataku nieprzyjaciół. Kosmetyk lubię też za opakowanie, które jest bardzo funkcjonalne(chodzi mi o klapkę, która przymocowana jest do opakowania dzięki czemu nie musimy męczyć się z zakręcaniem itp.)


Lubicie ten produkt czy wręcz odwrotnie? Dla mnie był ratunkiem i wiem, że będę go miała zawsze w swojej kosmetyczce.

Zapraszam też na konkurs który znajdziecie tutaj 
 

czwartek, 28 stycznia 2016

My Secret Fairy Tale

Hej ostatnio bardzo polubiłam markę My Secret mają wyjątkowe tanie kosmetyki w rewelacyjnej cenie dlatego przychodzę do Was z kolejną notką ponieważ ilość produktów tej firmy w mojej kosmetyczce rośnie.
Cena i opakowanie:
Ja dałam za te cienie 6,99zł nie mam pojęcia czy była jakaś promocja czy wystąpił jakiś błąd. Opakowanie wykonane z solidnego plastiku.
Konsystencja i zapach:
Konsystencja uzależniona jest od wykończenia cieni. Te matowe są dość tępe  i potrafią się osypywać mają za to mocną pigmentacje. Metaliczne są zbite i mokre. Delikatne satyny są mniej na pigmentowane od matowych za to nie osypują się. Są bezzapachowe.
Moja opinia:
Kolory z tej paletki idealnie nadają się na dzienny makijaż. Cienie nie osypują się oprócz zgaszonej bieli ale wystarczy po prostu strzepnąć nadmiar. Kolory nie tracą na wyrazistości podczas blenowania.  Najczęściej delikatną brzoskwinkę kładę na całą powiekę w załamaniu daję mieszankę najciemniejszego cienia z brzoskwinką w zewnętrzny kącik oka daję ciemny brąz a w wewnętrzny złamaną biel. Dla urozmaicenia czasami wykonuję kreskę metalicznym złotem na mokro. Jeśli szukacie taniej i dobrej palety do codziennego stosowania czy na wyjazdy serdecznie polecam Wam paletki tej firmy!




Jak się podobają kolory? Używacie cieni? Czy raczej stawiacie jedynie na tusz do rzęs?

Przypominam o rozdaniu, które znajdzecie
tutajjjjjjjjjjj 
 

wtorek, 26 stycznia 2016

My Secret Matt Fixing Powder

Ostatnio bardzo polubiłam transparentne pudry do twarzy dlatego przychodzę do Was z kolejną recenzją pudru tym razem firmy My Secret.
Opakowanie i cena:
Opakowani typowe dla pudrów niestety bez lusterka co czasami bywa jego ogromnym minusem. Jest dość trwałe, nie rozpada się w rękach i wytrzymało kilka upadków. Cena to 11,99zł za 9g.
Konsystencja i zapach:
Produkt jest praktycznie bezzapachowy. Zapach wyczuwalny jedynie w opakowaniu. Puder jest sprasowany jest jedwabisty i przyjemny w dotyku.
Moja opinia:
Puder dzięki swojej bardzo przyjemnej konsystencji nakłada się bardzo dobrze. Niestety nie jest on do końca transparentny czasami potrafi bardzo wybielić twarz co nie za ładnie wygląda. Produkty na nim bardzo fajnie się rozprowadzają. Puder bardzo dobrze matuję twarz gdy jestem w pracy nie potrzebuję poprawek. Nie tworzy efektu maski, nie zapycha oraz nie podkreśla suchych skórek. Świetnie wygląda z fixerem od Inglota. Podsumowując świetny kosmetyk za niską cenę.


Jaki transparenty puder do twarzy mi polecacie? Bardzo lubię eksperymentować dlatego pytam o inne. Ten bardzo lubię i pewnie do niego kiedyś jeszcze wrócę. 

Po raz kolejny chciałabym Wam przypomnieć o rozdaniu, które znajdziecie TUTAJ

niedziela, 24 stycznia 2016

Pierre Rene Lip Matic 07

Hej dziewczyny dzisiaj kolejny post czuję, że idę jak burza mam tylko nadzieję, że mój zapał nie skończy się z chorobą a co za tym idzie wolnym czasem.
Opakowanie i cena:
Konturówka zamknięta jest w plastikowym opakowaniu. Jest wykręcana dzięki czemu jest ciągle gotowa do użytku. Opakowanie zaopatrzone jest w gumową oprawkę, która gwarantuje nam duży komfort podczas użytkowania. Cena to ok 12,99 zł za 0,4g.
Konsystencja i zapach:
 Konsystencja produktu jest bardzo kremowa dzięki czemu idealnie sunie po ustach. Bezzapachowa.
Moja opinia:
Mało kiedy używałam konturówek do ust. Jednak trafiłam ostatnio na bardzo fajne egzemplarze w tym właśnie tą i przekonałam się do tego typu produktów. Produkt ma świetną pigmentację dzięki, której wystarcza jedno pociągnięcie aby uzyskać zadowalające krycie. Konturówka ma matowe wykończenie co nie do końca mi odpowiada dlatego najczęściej używam ją z błyszczykiem. Często używam jej solo na całe usta ponieważ jest bardzo trwała i wodoodporna. Dostępna  w 8 pięknych kolorach zarówno bardzo żywych i wyrazistych, jak i  bardziej naturalnych. Ja posiadam kolor 07 ciemniejszy nude, który pasuje do każdego makijażu na każdą okazję. Świetna konturówka za bardzo niską cenę.


 Co myślicie o tych konturówkach, miałyście? Jaki efekt lubicie? Bardziej matowy czy błyszczący?

Przypominam też o moim rozdaniu, które znajdziecie tu


piątek, 22 stycznia 2016

My Secret Big Eye 2w1 Milk

Hej przychodzę do Was z kolejną recenzją bardzo taniego kosmetyku firmy My Secret.
Opakowanie i cena:
Kredka niestety jest w wersji do temperowania. Gramatura to 3,6 grama, za które zapłacimy około 9zł.
Konsystencja i zapach:
Produkt jest bezzapachowy. Bardzo przyjemna konsystencja, która sunie po powiece bez problemu. Nie rozmazuje się i nie rozpływa na powiece.
Moja opinia:
Kredka bardzo mnie zaintrygowała jako produkt pod cienie. Czytałam wiele na temat zalet kredki NYX Jumbo Pencil niestety jakoś nigdy nie było mi do niej po drodze. Wrócę jednak do bohatera mojego wpisu. Kredka jest świetnie na pigmentowana mimo rozcierani pozostawia na powiece białą bazę, która pięknie podbija cienie. U mnie świetnie też trzyma się na linii wodnej ale zdecydowanie wolę w tym miejscu cieliste kredki.  Kredka mimo swojej miękkiej konsystencja nie sprawia problemu przy temperowaniu, nie łamie się co sprawia, że jest bardzo wydajna. Kredka nie zbiera się w załamaniu powieki.  Spotkamy ją w drogerii "Natura". Występuje w jeszcze jednej wersji kolorystycznej- czarnej.


Miałyście tą kredkę? Jak oceniacie kredki z NYX? jestem ich bardzo ciekawa zwłaszcza, że mają szeroką gamę kolorystyczną.

Zapraszam Was na rozdanie na moim blogu, które znajdziecie tu 
 

środa, 20 stycznia 2016

Rimmel Stay Matte 001 Transparent

Hej dziewczyny przychodzę do Was z recenzją popularnego pudru firmy Rimmel.
Opakowanie i cena:
Produkt znajduję się w zakręcanym plastikowym opakowaniu. Niestety nie posiada on ani gąbeczki ani lusterka. Opakowanie samo w sobie jest strasznie tandetne. Wydaje się, że na dniach się rozpadnie. Cena ok 24zł za 14g.
Konsystencja i zapach:
Puder jest w postaci sprasowanej. Dość łatwo się nakłada na pędzel nie trzeba mocno pocierać. Zapach jest bardzo delikatny, wyczuwalny tylko w opakowaniu.
Moja opinia:
Puder dostępny jest w 6 kolorach. Ja wybrałam "kolor" 001 transparent nie muszę się martwić czy puder dobrze dobrany jest do podkładu czy odcieniu mojej skóry. Puder nie pozostawia na twarzy płaskiego matu co jest dla mnie ogromną zaletą. Nie mam skóry bardzo tłustej dlatego myślę, że nie dla każdego się sprawdzi. Myślę, że osobom o skórach mocno tłustych ten puder się nie sprawdzi, będą musiały bardzo często poprawiać makijaż. Nie podkreśla suchych partii na twarzy. Nie zapycha i nie uczula. Dodatkowo beznadziejne opakowanie, które widać, że jakością nie grzeszy. Wiele tańszych marek posiada o wiele trwalsze opakowania np. Catrice. Dodatkowym minusem może być też wydajność mimo, że używam go raz dziennie od miesiąca widać spory ubytek. Dużym plusem jest dostępność praktycznie w każdej drogerii. Przy kolejnej promocji -49% na pewno go kupię.


Co myślicie o tym produkcie? Miałyście? Lubicie czy sprawdził się u Was tak sobie?

Zapraszam też na rozdanie, które znajdziecie tu 
 


niedziela, 17 stycznia 2016

Rimmel Lasting Finish Primer

Hej dziewczyny dzisiaj przychodzę do Was z recenzją bazy pod makijaż od firmy Rimmel.
Opakowanie i cena:
Produkt zapakowany jest w plastikową miękką tubkę, która mieści 30 ml bazy. Cena ok 22zł za 30ml.
Konsystencja i zapach:
Baza konsystencją przypomina bardzo lekki krem, który bardzo łatwo można rozprowadzić. Zapach przyjemny ale bardzo słabo wyczuwalny.
Moja opinia:
Tego typu produktów używam bardzo rzadko- zazwyczaj o nich zapominam. Jeśli jednak czeka mnie jakaś ważna impreza wolę mój makijaż dodatkowo zabezpieczyć. Zadaniem tego typu kosmetyku jest przedłużenie trwałości makijażu, czy ten produkt to robi? TAK! Ładnie przygotowuję twarz do makijażu. Wyrównuje jej strukturę, zmniejsza widoczność porów, powoduję, że skóra mniej się świeci. Do tego nie zapycha mojej skóry mam wręcz wrażenie, że dodatkowo ją nawilża. Jak za tą cenę bardzo przyjemny kosmetyk, który spełnia swoje zadania.


Co myślicie o tym produkcie? Miałyście go? Zapraszam do komentowania.
 
Chce Was też zaprosić na rozdanie, które znajdziecie >>> tu<<<< 


wtorek, 12 stycznia 2016

ROZDANIE WALENTYNKOWE

  Hej przychodzę do Was z konkursem walentynkowym.  Do wygrania paletka firmy ZOEVA SMOKY PALETTE. Szczegóły poniżej

1. Konkurs organizowany jest dla publicznych obserwatorów bloga kosmetyczna24.blogspot.com

2. Organizatorem konkursu jestem ja – właścicielka bloga kosmetyczna 24


3. Konkurs trwa od 12.01.2016 do 14.02.2016 (włącznie do godziny 23:59)


4. Wyniki konkursu zostaną ogłoszone i opublikowane na blogu maksymalnie do 7 dni po zakończeniu konkursu.


5. Wysyłka nagród możliwa jest tylko na terenie Polski i nastąpi maksymalnie do 7 dni roboczych od daty ogłoszenia wyników.


6. Na dane zwycięzcy czekam do 3 dni od daty zakończenia konkursu, w razie braku informacji zwycięzca zostaje ponownie wybrany.


7. Rozdanie nie podlega przepisom Ustawy z dnia 29 lipca 1992 roku o grach i zakładach wzajemnych (Dz. U. z 2004 roku Nr 4, poz. 27 z późn. zm.)
 
8. Biorąc udział w konkursie automatycznie akceptuje się regulamin i jego warunki.

9. Regulamin może ulec zmianie


 Warunki wzięcia udziału:
1. Bycie publicznym obserwatorem bloga

  2. Dodanie w komentarzu uzupełnionego szablonu
Dodatkowe punkty:
1. Wstawienie na bloga notki z informacją i linkiem o konkursie (nie musi być to osobny post).+5losów
 
2. Wstawienie na bloga, na pasku bocznym banera o rozdaniu. +5losów
 
3. Dodanie mojego bloga do blogrolla. +5losów

Szablon zgłoszeniowy:
 
Obserwuję jako:
Notka o rozdaniu na blogu (jeśli tak, proszę o link) TAK/NIE:
Baner o rozdaniu – powiadomienie na pasku bocznym (link) TAK/NIE:
Blogroll TAK/NIE:
e-mail:
 
 
Zapraszam na rozdanie! Wiem, że czas rozdania jest dość długi ale nagroda jest bardzo zachęcająca;) 

czwartek, 7 stycznia 2016

Inglot Lip Fun 03

Hej dzisiaj kolejny post tym razem na temat błyszczyku od Inglota.
Opakowanie i cena:
Opakowanie to bardzo wygodna plastikowa tubka zakończona dziubkiem, który bardzo fajnie aplikuje produkt. Cena to 7,90 zł przy zakupie dowolnego produktu firmy Inglot.
Konsystencja i zapach:
Zapach bardzo przyjemny, słodki aż chce się go zjeść. Jeśli natomiast chodzi o konsystencję jest dość gęsty nie przeszkadza to jednak w aplikacji produktu. Ma też klejącą formułę, która nie wszystkim się spodoba.
Moja opinia:
Bardzo lubię błyszczyki, które można szybko i bezproblemowo zaaplikować na usta. Ten produkt właśnie taki jest dzięki swojej mało kryjącej  formule możemy aplikować produkt bez żadnego lusterka. Daję on bardzo ładną taflę, która daję efekt zdrowych i wypielęgnowanych ust. Mój kolor to 03 bardzo zgaszony róż, który idealnie sprawdza się na co dzień. Niestety błyszczyk szybko się zjada pewnie za sprawą bardzo ładnego zapachu. Ma klejącą konsystencję, która mi w zupełności nie przeszkadza. Aplikacja też jest przyjemna dzięki miękkiemu aplikatorowi, który nie stwarza problemów podczas nakładaniu. Serdecznie polecam. Ostatnio zaopatrzyłam się w kilka produktów firmy Inglot i jestem nimi zachwycona.



Jak się podoba? Jestem ciekawa jakie Wy produkty do ust lubicie? Bardziej błyszczyki czy pomadki? Jeśli błyszczyki to te bardziej klejące czy mniej?

piątek, 1 stycznia 2016

Inglot Makeup Fixer

Cześć dziewczyny! Mimo tego, że sylwester się skończył przychodzę do Was dzisiaj z recenzją produktu, który pomoże Wam przedłużyć trwałość makijażu na całą noc w końcu czeka nas karnawał. Mowa tu o utrwalaczu makijażu z Inglota.
Opakowanie i cena:
Fixer zamknięty jest w plastikowej butelce z atomizerem. Produkt dostępny jest w dwóch wielkościach 50ml koszt to 21 zł oraz 150ml za 42zł. Większe opakowanie opłaca się o wiele bardziej.
Konsystencja i zapach:
Konsystencja płynna, bezzapachowy.
Moja opinia:
Mało kiedy używam takich produktów do twarzy zazwyczaj dlatego, że po prostu zapominam o tym etapie w makijażu. Ostatnio jednak postanowiłam się trochę przyłożyć. Zacznę od największych plusów tego produktu, mianowicie jest to: ściągniecie pudrowości z twarzy oraz przedłuża trwałość makijażu. Nigdy nie lubiłam na twarzy efektu płaskiego matu ale wolałam to od tłustej skóry dlatego ten produkt jest wybawieniem na taki problem. Moja praca to praca typowo fizyczna i o ile w zimę człowiek nie poci się jak świnka tak latem jest ciężko i zazwyczaj makijaż spływał już po godzinie pracy. Produkt testowałam w okropnych warunkach ok 40 stopni na hali do tego dźwigając ciężkie pudła. Na plus jest też to, że nie posiada od żadnego zapachu. Świetny jest też atomizer, który wypsikuje mgiełkę produktu nie ma jednego strumienia. Jest też dobrze dostępny bo zarówno na stronie Inglot jak i w ich sklepach. Bardziej opłaca się kupić większe opakowanie wiadomo większy koszt ale ten produkt jest bardzo wydajny. Fixer nie daje też uczucia ściągnięcia co w niektórych produktach tego typu można zauważyć. Dodatkowym atutem będzie to, że nie zawiera on alkoholu. Świetnie sprawdzi się też do nakładania cieni na mokro.Nie zauważyłam żadnych wad bo stosunek jakość do ceny ma się bardzo dobrze. Bardzo polecam sama jak wykończę to opakowanie kupię kolejne!
 Jaka jest Wasza opinia miałyście ten produkt? Jakie produkty utrwalające polecacie?