czwartek, 25 kwietnia 2013

Kolejne zachwyty na serią Jolly Jewels and Paris

Hej!;)
Chciałam dzisiaj Wam przedstawić moje dwie nowości pazurkowe. Obydwie pochodzą od Golden Rose. Jednak różni je seria jedna jest z Paris a druga z Jolly Jewels.
Zacznę może od lakieru z serii Paris jest to lakier o numerze 134. Z kolekcją Paris nie miałam jeszcze w życiu nic wspólnego! Kolor, który wybrałam jest neutralny pasujący do każdego stroju. Ostatnio szaleje z różami i czerwieniami dlatego to jest taka miła odskocznia od "żarówek".

Moja opinia:
Niestety jeśli chodzi o krycie w tym przypadku potrzeba trzech cienkich warstw, które na szczęście szybko wysychają. Ładnie połyskuję i jest dość trwały. Bez żadnego lakieru nawierzchniowego wytrzymuje do 2 dni po dwóch dniach ścierają się końcówki. Lakier jest dość rzadki dzięki czemu łatwiej uzyskać cienkie warstwy na paznokciach. Ma cienki pędzelek za czym niestety nie przepadam;/



Drugim lakierem, który prezentuje na paznokciach jest lakier z Golden Rose z serii Jolly Jewels. Tym razem wybór padł na numer 123. Lakier zawiera średniej wielkości czarne i białe sześciokąty oraz biały i i srebrny brokat. To wszystko zanurzone jest w bezbarwnym lakierze. Całość nakłada się dość łatwo. Myślę, że nie zdoła pokryć płytki paznokcia w 100% dlatego wolę go nałożyć na jakąś kryjącą bazę. Nawet po nałożeniu lakieru nawierzchniowego mani jest dość chropowaty. Na szczęście nie zaczepia on ubrań itp. Przez zatopione elementy lakier troszeczkę szybciej odpryskuję od tych zwykłych. Jednak mi osobiście to nie przeszkadza zazwyczaj dokładam następną warstwę.


Oto jak wygląda cały manicure z zastosowaniem lakierów firmy Golden Rose:

To produkty, których używałam:
Osobiście zwariowałam na punkcie lakierów z serii JJ. Niestety jestem posiadaczką jedynie sztuk;( A ostatnio próbuje się troszeczkę powstrzymywać od kupna nowych lakierów.
Jak Wam się spodobały lakiery? Macie, któryś z tych serii? Lubicie lakiery z Golden Rose?
Zapraszam do komentowania;)




14 komentarzy:

  1. Bardzo fajnie wygląda na szarym :) Uwielbiam JJ :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny manicure:) Tez lubię "szaleć " na paznokciach i ten lakier z brokatem bardzo mi odpowiada:)


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ;) Jak się jest młodym to trzeba szaleć;)

      Usuń
  3. Bardzo mi się podoba efekt lakieru Jolly Jewels

    OdpowiedzUsuń
  4. taka kombinacja świetnie wygląda pazurkach. Bardzo ładnie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam lakiery z GR a szczególnie serię Rich Color, która ma szerokie pędzelki :-)
    z błyskotek też oczywiście mam lakier nr 114 - śliczny jest, tylko do szału mnie doprowadza zmywanie go...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak jeśli chodzi o zmywanie to koszmar;(
      Ale czego się nie robi dla urody;p

      Usuń
  6. Ładnie :)) Lubię te lakiery z GR.

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie z reguły jak są jakieś elementy zatopione w lakierze to on się dłużej utrzymuje :) Ale nie lubię takich lakierów, bo ciężko je zmyć...

    OdpowiedzUsuń
  8. Właśnie ze względu na zmywanie takich lakierów zawsze odpuszczam ich kupowanie. Zdecydowanie brakuje mi cierpliwości ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak to jest straszne;/ Musiałam się wiele natrudzić by go zmyć;/

      Usuń
  9. no wygladaja super;) a topik tez mam i jest fajny, tylko peka po pomalowaniu;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak niestety pęka;/ pisałam o nim we wcześniejszym poście.

      Usuń