piątek, 20 grudnia 2013

Paese - róż z olejem arganowym 39

Dzisiaj będzie mowa o różu do policzków marki Paese. Muszę przyznać, że zarówno z różami jak i z marką Paese za wiele wspólnego nie mam. Ale czasami każda z nas ma taki dzień, że skóra jest szara i nie ładnie wygląda. Właśnie wtedy sięgamy po róż.
Co producent o nim mówi?
Róż posiada delikatną konsystencję opartą na wysoko rozdrobnionych składnikach pudrowych i olejkach silikonowych.
Zawartość witamin A, C i E pielęgnuje skórę oraz chroni przed przedwczesnym starzeniem. Obecność oleju arganowego zapobiega wysuszaniu naskórka oraz dba o jego odpowiedni poziom nawilżenia.
W skład kolekcji wchodzą róże matowe oraz róże z drobinkami, delikatnie rozświetlającymi skórę.
Bez parabenów i alergenów
Moim zdaniem:
Jest to kosmetyk o dobrej pigmentacji, który łatwo daję kolor. Aby uzyskać odpowiedni efekt nie musimy za wiele się namachać dzięki czemu produkt jest wydajny. Zamknięty jest w plastikowym, zakręcanym pojemniczku, które troszeczkę skrzypi przy zamykaniu. Cena to około 15 zł. Na mojej skórze utrzymuję się dość dobrze(około 4 godzin)
Podsumowując:
Jest to produkt wart polecenia. Jeśli tak jak ja nie przepadacie za różami a chcecie się do nich przekonać polecam ten produkt. Nie będzie Wam szkoda pieniędzy jeśli stwierdzicie, że tego rodzaju produkt to jednak nie dla Was. 
Dużo osób może się teraz z nim zapoznać bo był praktycznie w każdym Paese Box ciekawa jestem czy u nich się sprawdzi.






Jak się Wam podoba? Zapraszam do komentowania;)


5 komentarzy:

  1. Ładny jest:0 Kurcze kuszą te peaseboxy :):)
    Ja mam jeden róż z Bell i chyba mi wystarcza. Za to uwielbiam bronzery, bo mam dużą twarz i muszę ją dobrze wykonturować;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj też o wiele bardziej lubię bronzery. Chociaż czasami warto dodać troszkę kolorku na twarzy.

      Usuń
  2. Uwielbiam róże :) mam z Paese i jestem bardzo zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jakoś ostatnio rzadko używam róży, ale rzeczywiście mogłabym wrócić do ich używania za sprawą tego ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny kolor. Rzadko używam tego typu kosmetyków, ale myślę, że ten by się sprawdził na mojej cerze.

    OdpowiedzUsuń