czwartek, 10 lipca 2014

Isana olejek pod prysznic melon i gruszka

Hej dziewczyny! Ostatni czas był dla mnie trochę ciężki a to za sprawą pogody(chociaż bardzo lubię upały) ale nie gdy muszę się uczyć do obrony licencjatu. Obronę miałam wczoraj i oczywiście obroniłam się na 4. Niby ocena dobra ale jestem na siebie wściekła bo pytania miałam banalne i co najważniejsze znałam na nie odpowiedź. Jednak czekanie w kolejce 4godziny trochę mnie ścięły z nóg;/ Stres odjął mi mowę. A co jest najlepsze? Nie ma się czego bać Panie były miłe i sympatyczne. Dużo mnie rzeczy wczoraj zdziwiło a w szczególności zachowanie studentów. Dużo dziewczyn przyszło w bluzkach na ramiączkach+japonki i jakieś szmaciane spodnie. Troszeczkę mi to nie przystoi studentom Uniwersytetu. Druga sprawa to przychodzenie z gołymi łapami do promotora, który wiadomo dostaję już jakąś kasę za sprawdzanie nas ale jakiś kwiatek+bombonierka wypadałoby dać. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat jak to powinno wyglądać Waszym zdaniem?

Teraz wrócę do tematu notki. Dokładnie jest to olejek z Isany o zapachu melona i gruszki. Co do opisu produktu mam dwa zastrzeżenia:NIE jest to olejek tylko zwykły żel po drugie nie czuję tam gruszki;). To tyle z jakiś minusów. Z żelami z Isany się nie polubiłam nigdy nie wiedziałam dlaczego tak ludzie pieją z zachwytu na ich temat. Takie zwyklaczki za świetną cenę(regularna to 2,99zł w promocji najczęściej można kupić za 2,49zł). Dużo dziewczyn narzekało na jego wydajność. Szczerze? ja nawet na takich żelach nie oszczędzam wolę go dać więcej. Jednak używając myjki do ciała uważam, że produkt świetnie się pieni, fajnie myję, niestety zapach nie zostaje z nami na długo. Dla niektórych z Was może być też minusem to, że nie nawilża ja jednak tego nie oczekuję od żelu.
Opakowanie tradycyjne, plastikowe, produkt łatwo się z niego wydobywa, można postawić też na "głowie" co pomaga nam w wydostaniu produktu do ostatniej kropli;)
Plusy:
+zapach
+ładnie myję
+pieni się dostatecznie mocno
+wydajny
+cena
Minusy:
-nie nawilża(słowo olejek jednak daje nam do zrozumienia, ze będzie to robić)
-zapach nie utrzymuje się na skórze.


Podsumuje to tak, że żel jak za tą cenę godny polecenia. Jakie są Wasze ulubione żele z Isany? Słyszałam, że limonka i mięta to cud miód i orzeszki u mnie niestety nigdzie ich nie mogę znaleźć. Miałyście ten "olejek"?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz